Upragniony długi weekend otwarty. Po burzy zrobiło się bardzo ciepło.Zapowiadają się naprawdę miłe dni. A oto parę zdjęć z Męcikała.
Dzisiaj w końcu było jak za dawnych lat. Ciepło i słońce z deszczem się przeplatało. Żaba nie mogła zdecydować się który świat dzissiaj jej bardziej przyjazny. Czy ten wodny czy ten nadwodny.
Jakiś czerwony kwiat rozkwitł.
Wkrótce i łubin będzie w pełnej okazałości.
I rododendron również się otwiera.
To nie śnieg. To ulewa w słońcu.
To nie pożar lecz deszcz parujący na rozgrzanych słońcem dachach.
Nad nasza uroczą Brdą.
Też Brda.
I to też Brda.
Zakwitają również czeremchy.
Jak sie nie mylę to chyba stokrotki.
A tych kwiatków to nie znam.
Chociaż dostojnie wyglądają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz