Natura i technika, czyli pozyskiwanie zielonej energii.
A co to za dziwactwo na poniższym zdjęciu? MPI Discovery:) Ten
dziwny statek wyglądający niczym jakaś fabryka to statek do montażu na
morzu wież wiatrowych. Białe kominy to tak naprawdę słupy wiatraków, na
lewo spakowane skrzydła wiatraków, z tyłu pewnie generatory
elektryczności. Na dziobie znajduje się tak zwany Heli Deck, czyli
lądowisko dla helikopterów. A czymże są te ciemne kominy? Te kominy to
nogi statku. Statek ten oprócz pływania lubi sobie czasem postać.
Opuszcza nogi na dno i unosi kadłub nad lustro wody. Na pokładzie
znajdują się dźwigi, które chwytają załadowane elementy składowe wieży
wiatrowej i następuje jej montaż. Proste. Pojawił się w Gdyńskim porcie
aby wyleczyć pękniętą nóżkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz