Tak jak obiecałem. Już druga odsłona ostatniej niedzieli.
Stara rozłożysta sosna nad jez. Jeleń.
Jesień nad Jeleniem.
Moja droga.
Nad strugą.
Jakieś grzyby jeszcze rosną.
Las.
Odbicia w jeziorze Główka.
Moja struga.
Za lasem mym świetlista polana na mnie
czekała. Jednak aby tam się dostać musiałem pokonać trawy i mokradła
wśród wodnych luster stojące. Czy tam dotarłem?
Zapomniany most.
Łanie pasące się na łące.
Nad józefowską łąką.
W brzozowym lesie.
Cygańskie kormorany.
Lustrzane jezioro Długie.
Czas wracać do domu z obrazami w pamięci pozostawionymi. Na wszelki wypadek pamięć zapisana na zdjęciach. Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz