Nie wiem czy to nie przypadek ostatni weekend z obserwacją moich pełnych ptasich gniazd. Młode sikorki już latają. W gniazdach pozostały jeszcze kosy i dzięcioły...pewnie też inne gatunki ale ja pisze tylko o tych w bezpośrednim sąsiedztwie.
Pora na żarcie.
Nie suma a wąsy ma;)
Gdzie te dzikie łąki?
Jeszcze...
A gdzie ta moja matka z tym żarciem? Kos jakby co:)
Nad wodą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz