Lato już tuż tuż a czasu jakoś strasznie mało. W ostatni weekend tylko parę zdjęć jak niżej.
Miłość nie opuszcza nas.
Płonnik mchu być może po wysiewie. Nie mam pojęcia. Zobaczymy.
Kwiatowe pręciki rododendrona.
Krzyżak w oczekiwaniu na śniadanie.
Na stawie ciasno ale przyjemnie.
Osa w maku zakochana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz