Zimny prysznic nad Brdą.
Meandry Brdy
A to już mist.
Poszukiwanie swego miejsca we mgle.
Moja Arka.
Dzika plaża..niestety prywatna;)
Mgły uświadamiają nam ile wokół nas sześcionożnych żyjątek polujących sieciami.
Są i tacy co we mgle wyczekują swojego rekordu.
Jeden, dwa, trzy....
Pierwsze spotkanie z homosapiens.
Niedługo wzbije się w przestworza i zobaczy nas więcej.
Słodziak.
Ostatnie spojrzenie i zostawiam go w spokoju. Dla tych którzy chcieli by się oburzyć zaznaczę, że nie byłem blisko tego cudaczka.
Nasz greenroom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz